5.02.2012 r. grupa SGO Gdańsk zorganizowała nietypowy projekt treningu szturmowania autobusów miejskich. Pierwszy raz w formie felietonu chcemy przedstawić proces przygotowania i realizacji projektu autorstwa dowódcy grupy z trójmiasta.
WALCZĄC Z RUTYNĄ
Ponad 2 lata regularnych treningów SGO Gdansk siłą rzeczy niosą ze sobą monotonię, wobec której jedynym ze skutecznych środków jest pomysłowość. Po raz pierwszy idea realizacji treningu szturmowania autobusu zrodziła się podczas akcji organizowanej przez SGO w centrum Gdyni w styczniu 2012 r. Niedaleko nas zlokalizowany był „imprezowy autobus”. Przemek – dowódca jednej z sekcji bojowych SGO zaproponował wtedy rozmowę z właścicielem nt spontanicznej organizacji szturmu. Właściciel autobusu wykazał się dużą otwartością i wyraził zgodę na zapewnienie pasażerom autobusu dodatkowych atrakcji. W ten sposób uświadomiliśmy sobie, że znane już na pamięć obiekty do treningów CQB możemy zamienić chwilowo na coś niestandardowego…
CZAS NA PRZYGOTOWANIA
Autobus przerobiony do organizacji imprez okolicznościowych nie był odpowiednim obiektem do ćwiczeń – zbyt odbiegał budową od autobusu miejskiego, a naszym celem było zachowanie realizmy środowiska działania. Na szczęście znalazł się równie pozytywnie nastawiony do projektu właściciel jeszcze niedawna obsługującego linie pasażerskie Ikarusa 260. Skoro mieliśmy już autobus pozostało już tylko odpowiednie przygotowanie się do organizacji treningu. Zakładałem współprace z instruktorami firmy taktycznej, jednak finalnie projekt zmuszony byłem prowadzić samodzielnie. Samo uzyskanie odpowiedniego przeszkolenia w zakresie szturmowania nie jest możliwe dla osób nie będących funkcjonariuszem jednostki antyterrorystycznej. Jednak działając już od ponad 10 lat jako pozytywny pasjonat i hobbysta szukałem rozwiązań zastępczych. 1,5 miesięczna analiza materiałów video, lektura zagranicznych publikacji z tematyki szturmowania autobusów oraz korespondencja z instruktorem amerykańskiej firmy organizującej przedmiotowe szkolenia poskutkowała stworzeniem swojego rodzaju „podręcznika postępowania”. Nadszedł czas sprawdzić go w praktyce…
NASTĘPNY PRZYSTANEK: AKCJA
Po powiadomieniu policji o organizacji treningu w dzielnicy portowej (swoja drogą temat nie wywołał żadnych komplikacji w KMP Gdynia) zebraliśmy dwa zespoły bojowe SGO na parkingu dla pojazdów ciężarowych. Temperatura prawie -30 stopni nie ułatwiała zadania w związku z czym zajęcia rozpoczęliśmy dłuższa rozgrzewką w pełnym sprzęcie.
Następnie wyjaśniona została specyfika działania w autobusie, procedury oraz charakterystyka autobusów na których mieliśmy działać (przewidziane były ćwiczenia na Ikarusie 260 i Mercedesie O307). W zgodnej opinii zagranicznych instruktorów znajomość pojazdu, który jest szturmowany ma znaczenie krytyczne. Zespół musi wiedzieć jak odciąć zasilanie, czy awaryjnie otworzyć drzwi. Możliwe, że w tym temacie dokonaliśmy nadinterpretacji po pozwoliliśmy sobie również na jazdę próbną na terenie parkingu…
W treningu brały udział zarówno osoby od dłuższego czasu działające w SGO jak i rekruci. Temat był nowością dla wszystkich więc każdy miał możliwość treningu bez odgórnych ograniczeń…wliczając w to również jedyną dziewczynę w grupie. Po podzieleniu na zespół ubezpieczający i bojowy, po kolei zostały przedstawione techniki do zastosowania w działaniach.
AUTOBUSOWE SPECJAŁY
Tak jak w budynkach, tak i w autobusach stosowanych jest kilka specjalnych technik, które umożliwiają skuteczne operowanie. Jednak z oczywistych przyczyn nie będziemy ich omawiać.
Poruszanie w dwójkach
Zastosowanie granatów dymnych przy symulacji
Oba zespoły w akcji
NIESPODZIEWANY FEEDBACK
Obecność 3 niezależnych fotografów pozwoliła na zdobycie bardzo ciekawego materiału do analizy treningu i lepszego przygotowania kolejnych edycji SGO Bus Raid. Co ciekawe, mimo celowo ograniczonego nagłośnienia naszej akcji (nie wiedzieliśmy jak finalnie nam wyjdzie) niespełna kilka dni po organizacji treningu odezwała się do nas redaktor lokalnego portalu informacyjnego z prośbą o komentarz dotyczący naszego treningu. Nasze zdjęcia pojawiły się również bardzo szybko na witrynach współpracujących z nami firm: m.in oficjalnego patrona Helikon-Tex.
Sama akcja była też dniem premiery nowej edycji naszywek IR SGO produkcji firmy Kampfhund. Podobnie jak ludzie i sprzęt – nie zawiodły oczekiwań.
BO TRENOWAĆ KAŻDY MOŻE
Na koniec pozostaje mi zachęcić osoby organizujące treningi do zaangażowania w urozmaicenia swoich zajęć, a tym samym przyciągnięcie większej liczby osób zainteresowanych tego rodzaju aktywnością. Potencjał jest na prawdę bardzo duży, trzeba go tylko odpowiednio wykorzystać. Należy jednak pamiętać, że do zdobycia sprawdzonej i użytecznej wiedzy potrzebne są profesjonalne szkolenia u odpowiednio wykwalifikowanych instruktorów.
Jako organizator zajęć chciałbym podziękować:
– firmie gopartybus.pl oraz kultowyikarus.pl za udostępnienie autobusów
– firmą Helikon-Tex i Aktywne Trójmiasto za patronat nad akcją
– tabodesign.com, Maciejowi Laskowskiemu i Mateuszowi Dębowskiemu za zdjęcia w niełatwych warunkach (zimno, masa dymu i jeszcze na dach autobusu trzeba było się nie raz wspinać)
– firmie Kampfhund za prezentacyjną serię naszywek IR
– oraz zespołowi SGO za zawsze pozytywne i zaangażowane podejście do realizowanych projektów;)
R.