Uruchomiony został proces pierwszej selekcji do SGO Gdańsk w 2015 r. Tradycyjnie, aby uniknąć efektu przewidywalności i jednocześnie dopasowując nabór do obecnych potrzeb grupy, przygotowaliśmy nową formułę sprawdzenia możliwości kandydatów.
Nadchodzący kilkumiesięczny nabór, poprzedziła 6 tygodniowa preselekcja – etap, podczas którego rekruci mogli bez żadnych konsekwencji uczęszczać na otwarte zajęcia naszej grupy i sprawdzić swoje umiejętności oraz przygotowanie fizyczne. Podczas otwartych zajęć, prowadzonych m.in. przez doświadczonego szkoleniowca SPAP Gdańsk (Bogdan Bliźniak), uczestnicy poznawali aspekty walki wręcz (boks, kickboxing i muay thai), teorii strzelectwa i podejmowali wyzwania sprawnościowe (podciąganie na drążku, pompki, brzuszki i przysiady maksymalna ilość w 60 sekund, 100 „delfinków”, tor przeszkód, 6 sparingów, stacje crossfitowe).
Najlepsze wyniki uzyskane przez rekrutów:
27 podciągnięć na drążku w jednej serii
65 pompek (w 60 sekund)
41 brzuszków (w 60 sekund)
52 przysiady (w 60 sekund)
100 powtórzeń padnij/powstań (6:10)
200 powtórzeń przysiadów (6:20)
Na etapie preselekcji, 2 osoby zrezygnowały z kontynuowania naboru. Z kolei sama preselekcja była dobrym rozwiązaniem, ponieważ
uniknęliśmy przypadku sprzed roku, gdzie 1/3 rekrutów po 7 minutach rozgrzewki powiedziała pass… 2 lata wcześniej krew krzepkim rekrutom studziła próba charakteru w zimnej wodzie zatoki gdańskiej.
1 marca podobnie jak przed rokiem, miejscem pierwszej próby był Kolibki Adventure Park w Gdyni. Stawiło się łącznie 10 rekrutów, średnia wieku wyniosła 25 lat (najmłodszy 18, najstarszy 37). Dowódca na wstępnie podkreślił charakter SGO jako grupy, która musi działać zgodnie ze swoim credo ex unitate vires. To było właśnie kluczem wyzwań tego dnia. Aby lepiej zapaść w pamięć, każdy rekrut przed podaniem imienia wykonywał wraz z członkami SGO i pozostałymi rekrutami 10 pompek.
Następnie po rozdzieleniu na 2 zespoły, kierowane przez najmłodszych rekrutów (jak się okazało tylko teoretycznie, bo liderzy wyklarowali się później sami przy zadaniach) przystąpili do działania. W ciągu dwóch godzin należało zbudować 3 konstrukcje z podkładów kolejowych o wadze 40-60 kg (łącznie ponad 4 tony ciężarów). Skład znajdował się około 300 metrów od miejsca postawienia konstrukcji. Zasadą było, że nie ma zasad więc pomysłowi rekruci skorzystali z terenówki z naczepą.
Z gumikałachami, znanymi z Biegu Morskiego Komandosa, rekruci ruszyli w wycieczkę krajoznawczą po bardzo zróżnicowanym terenie Kolibki Adventure Park
Tego dnia nikt się nie wykruszył. Jednocześnie za pomoc w budowie przeszkód na terenie parku, rekruci będą mogli wystartować w zawodach
Biegun bez ponoszenia kosztów opłaty rejestracyjnej. Osoby, które planują jeszcze dołączyć do klasy GD/I/2015 będą miały taką szanse 8 marca, jednak poprzeczka postawiona jest już o wiele wyżej. Warunkiem dołączenia do naboru, będzie ukończenie 7 pętli na torze przeszkód Kolibki Adventure Park. Szczegóły znajdziecie na
www.formacjasgo.pl/nabor
Pamiątkowe zdjęcie klasy GD/I/2015 z ich ukończonym „dziełem”
A tak, wyglądało to w poprzednich latach:
GD/II/2014 – rekrutów 7. Ukończyło nabór: 0.
GD/I/2014 – rekrutów 13. Ukończyło nabór: 1.
GD/II/2013 – rekrutów 11. Ukończyło nabór: 2.
GD/II/2013 – rekrutów 7. Ukończyło nabór: 1.
Dziękujemy Kolibki Adventure Park za udostępnienie terenu na potrzeby selekcji.
Fotografia: Adam Kolka