Formacja SGO

20200823 Podsumomwanie rekrutacji do SGO Gdańsk I/GD/20

Skrót informacji w meldunku SALTR:

SITUATION: na szkolenie wprowadzające (intro) do SGO Gdańsk stawiło się 7 osób

ACTION: wszyscy uczestnicy przetrwali 12 godzin zmagań

LOCATION: Trójmiejski Park Krajobrazowy, Kaszuby

TIME: 231000SIE20-232200SIE20

REACTION:

Nowoczesne problemy, wymagają nowoczesnych rozwiązań, dlatego z powodu COVID-19 zmieniliśmy (tymczasowo) formułę kwalifikacji do SGO. Zamiast ogólnopolskiej selekcji, oddziały realizują rekrutacje regionalnie w lżejszej wersji niż 24 h psychicznego i fizycznego zajazdu. Do rekrutacji “Intro GD/20” zgłosiło się 11 osób, a stawiło się 7 z 8 potwierdzonych.

Żwir

Uczestnicy otrzymali koordynaty do terenu, który z perspektywy satelity wydawał się łatwym punktem, jednak dopiero na miejscu rzeczywistość okazała się mniej różowa. Z mniejszymi lub większymi utrudnieniami finalnie wszyscy stawili się na miejscu i swoją przygodę rozpoczęli od rozpoznania (którego wcześniej zabrakło). Marszobiegiem zatoczyliśmy koło wokół żwirowni i wykonaliśmy trochę dodatkowych ćwiczeń (padnij/powstań, trawersy itp).

Następnie uczestników wprowadzono w realia zadania. Dzięki wcześniejszemu rozpoznaniu terenu, rekruci mieli wyznaczyć punkty obserwacyjne i zasugerowanym przez nas sposobem przekazywać sobie informacje o aktywności NPL w obszarze. Głównym zadaniem była obserwacja momentu przekazania między dwoma grupami schowanej atrapy broni oraz zatrzymanie osoby, która była uzbrojona. Zadanie udało się wykonać zgodnie z założeniami.

Gruz

Kolejnym zadaniem było przemieszczenie się do nowej lokalizacji. Do rozwiązania był problem logistyczny w postaci transportu oraz konieczności zapisania wszystkich punktów kontrolnych po drodze. Jeszcze przed wyruszeniem w drogę i zebraniem członków drużyny, każdy musiał przygotować swoją “legendę” uwiarygadniającą przebywanie w obszarze działań na wypadek złapania przez patrol NPL. Z jednej strony chcieliśmy pokazać, że nie zawsze potrzebne są kinetyczne rozwiązania, żeby wykonać misję, z drugiej chcieliśmy też poznać kreatywność uczestników. Tradycyjnie powstały fikcyjne pary, zagubieni na szlaku biegacze i nasz faworyt: kloszard lustrujący pustostany. Pierwsza złapana para dobrze ułożyła historię i mimo szczegółowych pytań nie złapaliśmy ich na błędzie. Druga para niestety nie dograła detali i po kilku pytaniach wykryliśmy rozbieżności w zeznaniach. Finalnie udało się sporządzić dokładne szkice wszystkich wymaganych budynków w ramach misji BDO (ocena zniszczeń). Na zakończenie tego etapu wpuściliśmy uczestników w kanał bez oświetlenia, sprawdzając czy boją się ciemności i ciasnych pomieszczeń.

Muł

Na koniec pozostał przerzut ponad 50 km za Gdańsk nad jedno z kaszubskich jezior. Ponownie w ramach rozpoznania obszaru wypuściliśmy uczestników w marszobieg dookoła jeziora (koło 9 km). Po drodze pojawiło się dodatkowe zadanie, w postaci zlokalizowania najlepszego miejsca do wykonania improwizowanej przeprawy pontonowej. Po godzinnej walce na trasie najszybszy z uczestników przepłynął z liną na wyspę, znajdującą się na środku jeziora. Tym sposobem powstała prawie 100 metrowa przeprawa, którą wszyscy dostali się na wspomnianą wcześniej gęsto zalesioną wyspę. Nowym zadaniem było odnalezienie skrytek z bronią (WCO), zabezpieczenie broni oraz odszukanie dwóch skrywających się na wyspie osób i to wszystko w limicie 60 minut. Bardzo krótko przed końcem tego czasu udało się odnaleźć obu figurantów (którzy w ramach spontanicznej dywersji zmierzali w kierunku przeprawy) oraz jedną z trzech poszukiwanych broni.

Na brzegu na uczestników czekały już kiełbaski z grilla i wojskowa mielonka. W przypadku tej drugiej, 12 h działań nie było jednak wystarczające by podjąć ryzyko konsumpcji tego produktu mięsopodobnego. Uczestnicy zgrali się w trakcie działań, a nam udało się pokazać jak mogą wyglądać ich aktywności w naszej grupie. Ziarno zasiane, za rok na wiosnę może będą plony.

_MG_0002

Podsumowanie:

Ram

Zdjęcia:

Victoria Argent