Formacja SGO

20200919 II Zawody Strzeleckie Modułowej Strzelnicy Taktycznej w Gdyni

SITUATION: SGO Gdańsk uczestniczyło w II zawodach strzeleckich MoST

ACTION: W konkurencji Pistolet Sportowy 30+30 startowali Iskra (4 miejsce), Siwy (7), Ram (1), w konkurencji Pistolet Centralnego  Zapłonu startowali Iskra (6), Siwy (12), Ram (1)

LOCATION: Modułowa Strzelnica Taktyczna, Gdynia

TIME: 191800WRZ20-201520WRZ20

REACTION:

Papier, długopis, stoper, ołów i klamka. Strzelcom niewiele trzeba do szczęścia, ale organizatorzy zawodów na Modułowej Strzelnicy Taktycznej w Gdyni wprowadzili lokalne, jak nie krajowe współzawodnictwo w sportach strzeleckich na zupełnie inny poziom. Opiszę to z perspektywy uczestnika, który mógł empirycznie przekonać się na ile nowinki technologiczne mogą uprościć i usprawnić życie.

REJESTRACJA

Informacja o zawodach pojawiła się dopiero z 3 dniowym wyprzedzeniem na stronie strzelnicy, ale kilka minut później mój start był już zarejestrowany i opłacony. Całość odbyła się za pośrednictwem panelu klienta na witrynie MoST. Wybór godziny startu przez elektroniczny kalendarz, płatność bramką płatniczą i gotowe.

PAKIET POWITALNY

Teren, na którym znajduje się strzelnica jest ogrodzony i chroniony 24h, co w praktyce oznacza konieczność przejścia krótkiej kontroli na wjeździe. Z drugiej strony nie ma tutaj osób postronnych i (w dobie pandemii) nadmiernego ruchu. Skoro mowa o oku wielkiego brata to już na wejściu do rejestracji widzimy ogromny ekran LCD pokazujący poczynania zawodników na torach strzeleckich oraz ruch przy wejściu na strzelnicę. Ktoś poważnie traktujący rywalizację może odnotować wyniki konkurencji, a ktoś wiecznie pojawiający się na ostatnią chwilę (autor jest przedstawicielem tego gatunku) odnotuje kiedy najwyższa pora już się zbierać.

Gdy w tle na ekranie obserwujemy zmagania strzelców, drukuje się nasza metryczka i oświadczenie RODO. Złożyłem trzy parafki i tyle z kwitologii. Zero odręcznego wypełniania dokumentów. Pozostało jedynie czekać w salce konferencyjnej na wezwanie i tym sposobem kilka minut później przystąpiłem do pierwszej konkurencji.

STRZELANIE

Na obiekcie obowiązują standardowe procedury sportowe, czyli przekazanie papierowej metryczki sędziemu na stanowisku. Sędzia zaznacza na tablecie docelową odległość tarczy i kamera wybiera ostrość na tarczy Psp. Po każdym strzale możemy zobaczyć jak skuteczne było nasze zgranie przyrządów i praca na języku spustowym. Podgląd jest celowo opóźniony, możemy więc najpierw zgodnie ze sztuką wykonać wytrzymanie po strzale i ponownie zgrać przyrządy celownicze. Po tej czynności nadchodzi chwila refleksji co tym razem poszło nie tak.

Kiedy tak cicho i dyskretnie miotałem .22lr, obok odbywały się konkurencje z użyciem strzelby i karabinu. Większy kaliber jest na obiekcie w pełni bezpieczny bo ściany jak i kulochwyt skutecznie przyjmą pociski o energii początkowej 3600J.

CIEKAWSZE STRZELANIE  

Pora na creme de la creme zawodów. Część szybka konkurencji na bocznym zapłonie. Na czym polega? Mamy 6 serii po 5 strzałów. Tarcza ustawiona jest bokiem i po naciśnięciu na tablecie przycisku “execute” zaczynamy zmagania. 3 sekundy na oddanie strzału i tarcza ponownie ustawia się bokiem. Obrotnica działa bez zarzutu, z kolei moje pierwsze próby współpracy z Ruger Mark IV Competition pokazują, że to zbyt dobra broń dla słabego strzelca. Dopiero ostatnie 3 serie pozwalają nadrobić sporo punktów i pokazać się z dobrej strony.

DESER

Pozostając w słodszej odsłonie gastronomii, po zawodach odbyła się impreza integracyjna klubu strzeleckiego MoST. Na zawodach wypełniałem dodatkowo obowiązki taty i wujka co w wydatny sposób ułatwiła mi obsługa strzelnicy, oprowadzając chłopaków po całym obiekcie i pokazując różne strzeleckie gadżety.

Reasumując, mimo że były to zwykłe, lokalne zawody strzeleckie to warunki, w których się odbywały były zdecydowanie ponad standardowe. Koszt? Praktycznie taki sam jak na innych obiektach. Przy deficycie czasu i optymalizacji wszystkich powtarzalnych procesów jest to zdecydowanie trafiona opcja.

Relacja: Ram

Zdjęcia: IW