Formacja SGO

20210905 Camp Spectrum

Skrót informacji w meldunku SALTR:

SITUATION Członkowie SGO Szczecin, SGO Wrocław, SGO Gdańsk, SGO Warszawa, SGO Kraków wzięli udział w obozie szkoleniowym Camp Spectrum w ramach kursu bazowego OPS11.

ACTION Szkolenie obejmowało taktyki techniki i procedury w terenie leśnym i zurbanizowanym oraz fabularnie powiązane misje w zakresie operacji specjalnych (DA, HRA, HRO, CSAR, SR)

LOCATION Trójmiejski Park Krajobrazowy

TIME 040900SEP21-051730SEP21

REACTION

Camp Spectrum miał być podsumowaniem selekcji OPS11, która odbyła się w styczniu 2021 roku. Dwudniowy zlot miał obejmować szkolenia z taktyk, technik i procedur oraz zróżnicowane symulacje, sprawdzające zgranie między uczestnikami. 

Jeszcze przed samym obozem odbyły się zdalne odprawy, na których wyznaczone zostały zadania, wybrane specjalizacje w sekcjach i charakter udziału. W symulacjach założyliśmy działania hybrydowe co miało wpływ na wybór sprzętu i ubioru. 

Etap I – TTP teren leśny

Pierwszego dnia zrealizowany został program w zakresie standardowych procedur operacyjnych w terenie leśnym. Przerobione zostały formacje, zachowanie w zgrupowaniach, przekraczanie przeszkód liniowych, postoje, zerwanie i przejęcie kontaktu, zakładanie bazy patrolowej i techniki strzeleckie przydatne w walce w otwartej przestrzeni. 

Etap II – misje SR

Po przerwie uczestnicy otrzymali pierwszą misję do zaplanowania i wykonania. Zadaniem misji było nocne rozpoznanie kompleksu budynków nieznanego przeznaczenia (NAI) oraz ocenę zniszczeń infrastruktury kolejowo-drogowej. Na etapie planowania uczestnicy otrzymali zdjęcia satelitarne oraz mapy topograficzne. Obiekty zostały celowo wybrane z racji dosyć trudnej dostępności oraz ciekawej historii. Fabuła operacji opierała się na konieczności wykonania rozpoznania obiektów wyznaczonych do zniszczenia środkami konwencjonalnymi oraz ewentualnej oceny efektów tych ataków. 

Mimo patroli przeciwnika udało się skrycie wykonać szkice oraz zdjęcia wszystkich wyznaczonych obiektów. Na etapie realizacji konieczna była improwizacja z wyborem dróg podejścia, ponieważ część z nich okazała się nie do pokonania. Jedna z sekcji potrzebowała też 1.5 h więcej czasu niż zakładany. Sytuacji nie ułatwiał również fakt braku lub ograniczeń w komunikacji radiowej w tym okresie. Problem ten zresztą pozostał nierozwiązany do końca obozu. 

Kolejna misja była fabularną kontynuacją wcześniejszych działań. Uczestnicy zostali wyznaczeni do misji odszukania i ewakuowania z obszaru wroga członka personelu sił własnych. Utrudnieniem w tej misji miały być zasady użycia siły, które uniemożliwiały neutralizacje celów (z przyczyn określonych jako polityczne) oraz nawiązanie komunikacji radiowej z personelem dopiero w rejonie działania. Uczestnicy nie wiedzieli, więc w jakim stanie pozostaje personel, czy został wykryty, porwany, czy wystąpiły obrażenia wymagające specjalistycznej pomocy medycznej. 

Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów, uczestnicy podzieleni na 3 sekcje rozpoczęli rozpoznanie obszaru i powolny marsz w kierunku potencjalnej lokalizacji personelu. Udało się początkowo nawiązać komunikację radiową (dla utrudnienia prowadzoną tylko w języku angielskim), jednak gdy dowódca operacji (GFC) nabrał podejrzeń, że przeciwnik prowadzi nasłuch zdecydowano o jej przerwaniu. W tym czasie dwie sekcje przedzierały się przez bardzo gęsty obszar, a trzecia oczekiwała na wsparcie w razie konieczności MEDEVAC. Niestety w końcowej fazie podejścia do obiektu wrogi patrol wykrył sekcje rozpoznania. Patrol został zneutralizowany, jednak złamało to warunki ROE i dowództwo zarządziło przerwanie operacji w przypadku nie znalezienia personelu w ciągu 10 minut. Te zadanie również nie zostało wykonane i siły zostały wycofane z obszaru. Przy tej operacji zawiodło rozpoznanie terenu (utrudnione ze względu na noc i niedokładne mapy) oraz wydłużony proces decyzyjny, ponieważ GFC obecny był w sekcji wsparcia poza terenem działania. Przeciwnik mimo małych sił miał na wyposażeniu nokto i termowizję co dawało krytyczną przewagę w tych warunkach. 

Etap III – TTP teren zurbanizowany

Rano uczestnicy opuścili bazę wypadową (FOB) i wyruszyli na druga część szkolenia taktyk, technik i procedur w terenie zurbanizowanym. Ćwiczenia poprzedził trening manuala, który miał poprawić szybką i płynną obsługę Glock i AR15 (praca na selektorze, tranzycja, wymiana magazynków, usuwanie prostych awarii). Trening taktyczny obejmował podejście do budynku, poruszanie korytarzami, wejścia do pomieszczeń na poziomie zespołów, sekcji i drużyny oraz wybrane techniki CQB. 

Etap IV – misje DA

Następnie wszyscy uczestnicy w konwoju wyruszyli na punkt zbiórki trzeciej misji. Z założenia ostatnia symulacja miała łączyć ze sobą kilka taktyk i typów operacji. SGO miało wykonać rozpoznanie obszaru pod desant sił własnych przy wykorzystaniu płetwonurka. Następnie utworzyć pierścień wokół bazy przeciwnika i rozpocząć operację przeszukania obszaru pod kątem skrytek z bronią (WCO) oraz priorytetowych informacji (PIR). Obecność przeciwnika była zakładana, dlatego operacja mogła rozszerzyć się o aresztowanie wysokiego ryzyka (ROE w wariancie policyjnym). 

Misja rozpoczęła się od problemów ze sprzętem. Dwa z trzech pontonów okazały się uszkodzone. Konieczna była szybka improwizacja. Korzystając z taśm i sprzętu medycznego udało się zminimalizować ujście powietrza. Nurek wyruszył na rozpoznanie, a pontony zaczęły powoli kierować się do punktu desantu. W końcowej fazie wodnej części symulacji, konieczne było połączenie pontonów ponieważ największy z nich zaczął tracić wyporność. 

Zespół dotarł bezpiecznie na ląd, gdzie z dalszymi informacjami czekał nurek i dowódca. Ze skrytek w lesie pobrane zostały torby z bronią i sprzętem, a pierwsza sekcja rozpoczęła rozpoznanie celów. Dowódca ze względu na zróżnicowany poziom uczestników zastosował najprostszy schemat działania „cover and move”. Jedna sekcja okrążała obiekt, druga działała w jego wnętrzu.

Początkowo akcja przebiegała szybko jednak tempo zaczęło spadać, gdy przeszukać trzeba było bardziej skomplikowane budynki (kilka kondygnacji, piwnice, nietypowe konstrukcje). W trakcie działań aresztowane zostały 3 osoby. Jeden z napastników został zneutralizowany, ale niestety zdarzył wcześniej postrzelić jednego członka sekcji ubezpieczającej działania. W jednym z budynków odnaleziono radiostację oraz materiały, które mogły służyć do budowy improwizowanych ładunków. Pomieszczenie zostało wyizolowane i wezwano pirotechnika. Niestety przeciwnik zdążył radiowo wysadzić pokój, niszcząc wszystkie materiały.

Udało się odszukać jedynie 30% arsenału przeciwnika. Wynikało to z błędnego dobrania technik do celu misji. Sekcje skupiły się na utrzymaniu taktyki, zamiast skupić na dokładnym sprawdzeniu pomieszczeń. 

WNIOSKI

Najważniejszy cel szkolenia, czyli przerobienie materiału z zakresu wybranych taktyk, technik i procedur (kursu bazowego) został osiągnięty połowicznie, gdyż udało się go wykonać, ale na pewno nie opanować na pożądanym poziomie. Organizacyjnie (jak zawsze) zabrakło czasu. 

Wnioskiem na przyszłość jest też aby realizować camp w jednej z dwóch form: wyłącznie szkoleniowej z krótkimi i prostymi symulacjami lub dużej, złożonej symulacji, pod która ćwiczone są tylko wycinkowe, potrzebne aspekty taktyk, technik i procedur.

Camp Spectrum zrealizowany. Podziękowania dla instruktorów zewnętrznych (Rizeon, Ozi) za wsparcie inicjatywy.

Relacja: Ram

Zdjęcia: Iwi, Monika, Rizeon, Krawiec